Spotkanie prowadziła poseł Teresa Pamuła, a uczestniczyli w nim m.in.: Kazimierz Gołojuch, Fryderyk Kapinos, Krzysztof Sobolewski, Grzegorz Wojciechowski, wicemarszałek województwa podkarpackiego Piotr Pilch, dyrektorzy instytucji rolniczych, przedstawiciele samorządu rolniczego, doradcy i podkarpaccy rolnicy. Spotkanie odbyło się w wersji hybrydowej i spotkało się z bardzo dużym zainteresowaniem.
Na Podkarpaciu jest ok. 60 tysięcy gospodarstw rolnych, w których prowadzona jest hodowla zwierząt. Zdaniem komisarza unijnego ds. rolnictwa, aby uniknąć zmniejszania się hodowli potrzebne są zmiany.
- Potrzebne jest lokalne przetwórstwo, są na to fundusze. Potrzebne są rynki lokalne, trzeba stworzyć odpowiednie ramy prawne. Jeśli ich brakuje są na to fundusze, żeby rolnictwo mogło w tym wymiarze lokalnym dobrze funkcjonować.
Jego zdaniem, kluczowe dla sukcesu rolnictwa jest powiązanie różnych sektorów: rolnictwa, przetwórstwa i systemu dostaw na lokalne rynki. Eksport jest bardzo ważny, ale jeszcze ważniejsze są dostawy na lokalny rynek. Skrócenie drogi „od pola do stołu” jest zarówno celem strategii, jak i celem rolniczego Zielonego Ładu. Jako przykład podał bardzo dobrze działający na terenie PODR w Boguchwale Podkarpacki Bazarek.
Podczas spotkania dyskutowano m.in. o Wspólnej Polityce Rolnej, która dotyczy wszystkich państw członkowskich. Reforma polega m.in. na wsparciu i poprawie wydajności rolnictwa, ochronie obszarów wiejskich oraz zapewnieniu stabilnych dostaw żywności po przystępnych cenach. Mówiąc o preferencjach dla małych i średnich gospodarstw rodzinnych, komisarz dodał, że Podkarpacie ma najwięcej takich gospodarstw rolnych w Polsce, trzeba zachować ich potencjał i dostosować różne środki do ich możliwości. Ponadto Podkarpacie musi w większym stopniu postawić na rolnictwo ekologiczne. Do czerwca państwa członkowskie Unii Europejskiej mają przyjąć Plany Strategiczne dla Wspólnej Polityki Rolnej, które będą obowiązywać od 2023 do 2027 roku. Na koniec spotkania komisarz odpowiadał na pytania rolników zarówno tych obecnych na sali, jak i tych, którzy zadawali pytania na czacie.