Do wody, która jest dobrym rozpuszczalnikiem, przechodzą różne substancje pochodzenia naturalnego i antropogenicznego. Proces ten dodatkowo potęgowany jest faktem, iż woda bardzo łatwo przemieszcza się w środowisku. Nagły wzrost liczby ludności, rozwój gospodarczy, a zwłaszcza różnych gałęzi przemysłu powodują przedostawanie się do wód naturalnych różnych niebezpiecznych mikroorganizmów i substancji chemicznych. Źródła zanieczyszczeń przedostających się do jezior, rzek czy potoków można podzielić na liniowe, punktowe oraz obszarowe. Źródłami obszarowymi są spływy powierzchniowe z terenów wiejskich i miejskich. Do punktowych źródeł zanieczyszczeń zalicza się np. dzikie wysypiska śmieci, składowiska odpadów niebezpiecznych czy oczyszczalnie ścieków. Ścieki komunalne, a w szczególności ze szpitali, jak również ferm hodowlanych, są nośnikami patogennych mikroorganizmów.
Proces ponownego wykorzystania wody polega na nadaniu nowego okresu użyteczności wodzie, która wcześniej została zużyta na cele bytowe lub przemysłowe. Aby to osiągnąć, wodę należy najpierw oczyścić, a później poddać procesom uzdatniania, dzięki czemu uzyskujemy wodę zregenerowaną zgodnie z wymaganymi parametrami. Wielokrotne wykorzystywanie wody jest tematem rozważań nie tylko teoretycznych, ale także działań praktycznych, mających na celu zaspokojenie podstawowego prawa człowieka, jakim jest dostęp do wody, żywności i odpowiednich warunków higienicznych.
Woda zdatna do picia często wykorzystywana jest lekkomyślnie, a każde ograniczenie jej zużycia może przynieść korzyści zarówno obecnemu, jak i przyszłym pokoleniom. Możliwe jest wtórne wykorzystanie wód zużytych w gospodarstwach domowych i budynkach użytkowania zbiorowego. Woda wykorzystana do mycia ciała może być użyta np. do spłukiwania misek ustępowych. Jednak konieczne jest tu odpowiednie jej przygotowanie dla powtórnego użycia. Na świecie wykorzystywane są różne układy podczyszczania ścieków i wód. Oparte są na procesach filtracji, sorpcji, dezynfekcji, biofiltracji i reaktorach biologicznego oczyszczania ścieków. Ich wykorzystanie może zmniejszyć zużycie wody pitnej do ok. 60%.
Szara woda oznacza wodę zabrudzoną, ale wolną od fekaliów i moczu. W praktyce jest to nieprzemysłowa woda ściekowa (nadająca się w ograniczonym zakresie do powtórnego wykorzystania) wytwarzana w czasie codziennych czynności typu mycie naczyń, kąpiel czy pranie. Aby zebrać wodę szarą w domu, należy zainstalować specjalny system, który będzie ją zbierać, a następnie przepuszczać przez system filtrów. Cały ten proces powoduje, że woda jest minimalnie zanieczyszczona, pozbawiona tłuszczy i tylko nieznacznie obciążona bakteriami.
Jednym z najprostszych rozwiązań do odzysku wód szarych jest montaż muszli klozetowej pod umywalką albo prysznicem. Kolejnym jest wyprowadzanie wody z pralki bezpośrednio do toalety w celu wykorzystania jej do spłukiwania. Są to metody nisko kosztowe oraz mało awaryjne. Do wad tych rozwiązań należą: brak możliwości oczyszczania wody oraz niska wydajność jej odzysku.
Nowocześniejsze technologie wykorzystują pompy i filtry, które wstępnie usuwają zanieczyszczenia mechaniczne oraz dezynfekują wodę przy pomocy tabletek z chlorem. Dodatkowo oczyszczenie wód pozwala zredukować ilość powstających osadów i wydłużyć żywotność instalacji. Użycie pomp wymaga jednak zastosowania mieszaniny wody szarej i pitnej, ponieważ w sytuacji np. ograniczenia dostaw prądu ilość wody w muszli klozetowej mogłaby być niewystarczająca.
W ostatnich latach rośnie popularność tzw. systemów dualnych, czyli odpowiedzialnych za wykorzystanie wód deszczowych lub ścieków szarych. W tym celu należy zbudować w domu dwa systemy kanalizacyjne. Pierwszy służy do odprowadzania wód z toalet i kierowania ich bezpośrednio do kanalizacji, natomiast drugi gromadzi i oczyszcza wodę z umywalek i pryszniców. Następnie woda z umywalek i pryszniców jest odprowadzana do napowietrzonego zbiornika, w którym następuje wstępne oczyszczanie przy pomocy specjalnie dobranych bakterii. Na koniec woda przepływa przez filtry, aby potem być doprowadzoną do urządzeń odbiorczych.
Wodę deszczową potocznie nazywa się „deszczówką”, chociaż można ją pozyskać nie tylko z opadów deszczu, ale również ze śniegu czy gradu. Jej skład jest ściśle związany z jakością i czystością powietrza, które panuje podczas opadów atmosferycznych. Woda opadowa charakteryzuje się wysoką zawartością gazów, takich jak azot, tlen oraz dwutlenek węgla. Może także zawierać sadzę, pyłki roślinne, różnego rodzaju mikroorganizmy i sole mineralne. Wodę deszczową cechuje kwaśne pH, osiągające 6 jednostek. Deszczówka nie nadaje się do picia, ale przydaje się do celów przemysłowych i gospodarczych — jest miękka, nie zawiera magnezu oraz wapnia. Woda opadowa nadaje się do spłukiwania toalety, prac porządkowych (mycia elewacji, samochodu, roweru i tym podobnych ), a także podlewania roślin. Brak wapnia w wodzie deszczowej czyni ją zdatną do prania — nie szkodzi elementom pralki. W miękkiej deszczówce dobrze rozpuszczają się środki piorące. Podczas deszczu, który trwa mniej więcej 10 minut, możesz zebrać nawet 180 litrów deszczówki. To mniej więcej tyle, ile potrzebujesz do dwudziestu spłukiwań toalety, sześciokrotnego prania czy trzykrotnego umycia samochodu. Dzięki temu łatwo policzyć, że opad pozwoli na ograniczenie zużycia wody wodociągowej o około 80 litrów. W skali całego roku to mniej więcej 30 m3. Woda opadowa jest nie tylko miękka, ale także uboga w chlor — co czyni ją bardzo dobrą do podlewania wszelkiego rodzaju upraw oraz roślin ozdobnych. Wykorzystywanie wody deszczowej ma wiele zalet — dzięki niej wspierasz rozwój ekologicznego rolnictwa oraz ogrodnictwa, wzbogacasz rośliny o właściwe substancje odżywcze, a dodatkowo oszczędzasz pieniądze.
Nie tylko wodę szarą i deszczową można odzyskać. Okazuje się, że wartościowa jest także ta, która pozostaje po gotowaniu, a jej zastosowanie może być bardzo szerokie. Przygotowując posiłki, zużywamy bardzo dużo wody, często nawet tego nie kontrolując. Podczas gotowania wytrącają się zarówno witaminy, minerały, jak i skrobia. Taka woda jest świetną alternatywą do podlewania roślin.
Fachowcy wskazują, że nie tylko możemy, ale powinniśmy wody po gotowaniu różnorodnych produktów, takich jak ziemniaki, ryż, makaron czy warzywa używać właśnie do nawadniania roślin. Oczywiście musi być ona przestudzona i nie zawierać soli. Taka woda świetnie sprawdzi się też w kosmetyce, medycynie (do leczenia w domowych warunkach), czy do czyszczenia różnorodnych przedmiotów. Bardzo wartościowa jest woda po gotowanych ziemniakach, która zawiera skrobię. Można dodawać ją do kąpieli, stosować jako tonik do twarzy, używać do mycia włosów. Woda po ziemniakach świetnie przyda się też do czyszczenia srebra, a nawet odkamienienia czajnika.
Ochrona wody jest kosztowna, ale konieczna. Polega na utrzymaniu jakości wód naturalnych na wymaganym poziomie oraz na ograniczaniu wszelkich działań prowadzących do jej zanieczyszczenia. Nie ogranicza się jednak tylko do tego. Obieg wody w przyrodzie sprawia, że jej jakość zależy również od stanu gleby i atmosfery. Woda należy do najważniejszych zasobów naturalnych na Ziemi. Pozwala na utrzymanie równowagi środowiska, ale przede wszystkim jest niezbędna dla życia i zdrowia człowieka. Chociaż woda pokrywa ponad 70 proc. naszej planety, to zaledwie 2,5 proc. jest przydatne do spożycia. Źródła energii i wody są ograniczone i dlatego należy dysponować nimi racjonalnie. Dzięki odpowiedzialnemu zużywaniu wody, prądu i gazu cenne zasoby naszej planety wystarczą na dłużej.
Opracowała: Dominika Banaś
PODR Boguchwała